Sonia Rykiel niedawno skończyła 81 lat, a nadal należy do ścisłej czołówki projektantów i nadal nosi intensywnie rudą, charakterystyczną grzywę. Od kilku lat domem mody zarządza jej córka, Nathalie.
Rykiel, nazywana królową dzianiny, rozpoczęła dość przypadkowo swoją przygodę z projektowaniem ubrań. W 1962 roku, będąc w ciąży, nie mogła znaleźć żadnego miękkiego swetra, który nadawałby się do założenia przez ciężarną kobietę. Zaprojektowała więc go sobie sama.
Znaki firmowe ubrań od Sonii Rykiel to wspomniane dzianiny, kolorowe pasy, duże nadruki, fikuśne berety i sporo optymizmu. Od ponad czterech dekad udowadnia, że dzianina może być i wygodna, i seksowna.
Jej pokazy są radosne i swobodne, a ich finały to prawdziwa eksplozja spontaniczności.
W 2008 roku Sonia hucznie obchodziła czterdziestolecie kariery. Oprócz tego, że zaprosiła pół tysiąca gości na jubileuszowe party, trzydziestu wielkich projektantów przygotowało specjalny pokaz z projektami – hołdem dla Francuzki. Rykiel nie tylko projektuje – pisze książki, okazjonalnie bywa aktorką i piosenkarką.
Szwedzki potentat H&M dwukrotnie zaprosił Sonię Rykiel do współpracy przy swoich kolekcjach.
Jeśli pozytywne wibracje Rykiel są Ci bliskie, zobacz, jaką możesz wybrać biżuterię jako dopełnienie jej stylu.
fot. East News / Sonia Rykiel – Paryż
