Tyle mówi się o kryzysie, a francuski dom mody Balmain zdaje się mieć za nic te ponure wizje. Nie dość, że lansuje iście bizantyjskie złote aplikacje i zdobienia na ubraniach, to w tym sezonie dołożył jeszcze niezwykle bogate, duże bransolety – całe ze złota bądź inkrustowane motywami w kolorze tego szlachetnego metalu. Ta stylistyka przywodzi na myśl charakterystyczny, nieco przeładowany styl głównych bohaterek z niezapomnianego serialu „Dynastia”.
W salonach Apart dostępne są masywne złote bransolety dla wszystkich wielbicielek klasycznego złota, dalekie od kryzysowego minimalizmu.