Wywiady

IGOR KUBIK – ARTYSTA, KTÓRY WYCZAROWAŁ ŚWIĄTECZNY ŚWIAT DLA APART

Igor Kubik (rocznik ‘92) to znakomity artysta wizualny i projektant. Jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, którą ukończył w 2017 roku w Pracowni Ilustracji pod okiem Grażki Lange i Moniki Hanulak. Realizuje się zawodowo jako autor książek artystycznych oraz ilustracji prasowych i komercyjnych. Od kilku lat jest współpracownikiem kwartalnika „Przekrój”, który publikuje jego prace w wersji papierowej i cyfrowej; wykonane przez niego ilustracje pojawiły także się m.in. w magazynie „Vogue Polska”. Zdobywca prestiżowych nagród projektowych w ramach Polish Graphic Design Awards w 2018 i 2020 roku oraz Klubu Twórców Reklamy KTR w 2019 r. W latach 2018 – 2020 był stypendystą Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. To właśnie ten artysta stoi za trzema światami, które powstały na potrzeby realizacji świątecznej kampanii marki Apart.

Co Ci się spodobało w koncepcji marki Apart, że zdecydowałeś się na współpracę przy projekcie świątecznej kampanii?

Igor Kubik: Znam poprzednie kampanie marki Apart i podoba mi się konsekwencja, z jaką są budowane, dbałość o ich wizualną warstwę i rozmach. Możliwość tak rozległej konfrontacji w pracy rysownika zdarza się rzadko, pomyślałem zatem, że będzie to wspaniała okazja do sprawdzenia się w tej nietypowej skali.

 

Stworzyłeś ilustracje, które stały się kanwą do wykonania przestrzennych kartek i scenografii. Pracujesz w różnych technikach, ale w tym przypadku postawiłeś na tusz. Dlaczego akurat go wybrałeś?

Igor Kubik: Niemal każdą pracę zaczynam od wykonania rysunku. Lubię tworzyć w tradycyjnych technikach, ponieważ daje mi to poczucie sprawczości, które nie zawsze mogę odczuć w pracy przed komputerem. Tusz uważam za bardzo wdzięczne medium do kreowania miękkich światów, tak jak miało to miejsce przypadku scenerii do tej kampanii.

 

Zobacz jak powstawały niezwykłe ilustracje

Proces tworzenia takich ilustracji musi być pasjonujący, a wykreowanie trzech światów, w których pojawiają się ambasadorki Apart zajęło Ci kilka tygodni. Opowiesz nam nieco więcej o tym, jak od początku do finalnego efektu wyglądała Twoja praca?

Igor Kubik: Wszystko zaczęło się od trzech szkicowych koncepcji zaaranżowania każdej scenerii. Gdy każda z propozycji zyskała już zgodę na realizację, zacząłem przygotowywać kolorowe sceny z uwzględnieniem poszczególnych planów scenografii. Cały proces był dość dynamiczny, ponieważ zanim skończyłem daną scenę, ta już zaczynała powstawać w formie wielkoformatowej dekoracji. Gdy elementy były skończone, razem z osobami zaangażowanymi w proces produkcji dokonywaliśmy ostatnich poprawek.

 

Pojawiłeś się na planie podczas realizacji zdjęć i filmów do kampanii. Jakie wrażenie zrobiły na Tobie dekoracje, które powstały na kanwie tego, co stworzyłeś – elementy Twoich dzieł zostały powiększone do rozmiarów XXL!

Igor Kubik: To było naprawdę bardzo zabawne, stanąć pośrodku swojego rysunku! Do tego wielkie wrażenie sprawił na mnie profesjonalizm osób, które tworzyły tę scenografię. Wszystko powstawało bardzo szybko, jak w jakiejś świątecznej fabryce, jednocześnie zadbano o najdrobniejsze detale moich prac, którym mogłem przyglądać się z bliska.

A jak Ci się podoba gotowy materiał – składające się na kampanię zdjęcia i filmy oraz wydawnictwo „Apart Fashion & Style Magazine”, który także zdobią Twoje prace?

Igor Kubik: Bardzo się cieszę, że marka Apart postanowiła tak szeroko przedstawić mnie jako odpowiedzialnego za oprawę swojej kampanii. Jest to dla mnie ważne, nie tylko z osobistych względów, ale także dlatego, że jest to również istotny gest docenienia roli, jaką pełnią rysownicy. Warto o tym wspomnieć, bo nie jest to częste wśród polskich marek.

 

W przypadku kampanii Apart miałeś zaprezentowaną jasno określoną wizję tego, w jaki klimat i jaką narrację mają wpisać się Twoje ilustracje, ale jak wiadomo oprócz talentu i wyobraźni jest potrzebna inspiracja. Co Ciebie generalnie inspiruje podczas tworzenia?

Igor Kubik: Przy tworzeniu ilustracji zazwyczaj inspiruje mnie codzienność. W swoich rysunkach staram się w zwyczajnych sytuacjach uchwycić coś, co nada tej codzienności wyjątkowy status. Sądzę, że podstawą jest tu obserwacja i bycie uważnym. Czasem drobne, sprawiające wrażenie nieistotnych szczegóły, przełożone na papier potrafią urealnić całą scenę i sprawić, że odbiorca będzie w stanie się do niej przenieść. Natomiast, co do ilustracji świątecznych, to powstają one w dość nietypowych okolicznościach. Najczęściej zamawiane są na długo przed końcem jesieni. Pomagam sobie wtedy muzyką – lubię słuchać kompozycji, które w jakiś sposób kojarzą mi się ze świętami. Czasem jest to muzyka barokowa, czasami jazz, a czasami świąteczne szlagiery z lat 40.

 

Warszawską ASP ukończyłeś zaledwie kilka lat temu, bo w 2017 roku, a już masz na koncie stałą współpracę z kultowym „Przekrojem” i tworzenie dla znanych marek, do których dołączył Apart. Twoje dzieła prezentowano na wielu wystawach, zdobyłeś kilka ważnych nagród i byłeś też trzykrotnie stypendystą. Imponujące dokonania. Jak to się robi w tak krótkim czasie?

Igor Kubik: Lubię pracować. Myślę, że mam tu dużo szczęścia, bo poświęcam pracy znaczną część swojego czasu. Wiele realizacji stanowi dla mnie także wyzwanie oraz możliwość podważenia starych schematów, co bywa całkiem emocjonujące.

Kiedy zrozumiałeś, że twórczość artystyczna związana z rysowaniem to właśnie ta dziedzina, w której chcesz się realizować i chcesz podążać zawodowo?

Igor Kubik: W zasadzie realizuję tę ścieżkę od dzieciństwa i chyba nigdy nie brałem pod uwagę, by móc zająć się zawodowo czym innym.

 

Tworzenie to Twoja praca, ale przede wszystkim pasja. A co oprócz kreowania fantastycznych ilustracji i grafik Cię pasjonuje?

Igor Kubik: Sztuka. Najbardziej ta pod postacią sztuk wizualnych, ale też performance. Staram się ją czytać i rozumieć. Bardzo doceniam jej moc wpływania na naszą rzeczywistość oraz kreowania nowych światów.

 

Jakie są Twoje najbliższe plany artystyczne i – przede wszystkim – marzenia?

Igor Kubik: Chciałbym się skupić na moich projektach artystycznych. Mam kilka rozpoczętych serii prac, które czekają na dokończenie. Zobaczymy, może okażą się na tyle udane, że będę mógł pokazać je w formie wystawy.

 

Pozostaje nam życzyć Ci, aby wszystko udało się zrealizować. Dziękujemy za rozmowę.

Poprzedni wpis Następny wpis

Mogą Ci się również spodobać